Land Rover kończy pierwszą hybrydową wyprawę na świecie
Nowa Range Rover Hybrid zakończyła pierwszą na świecie hybrydową wyprawę, średnio ponad 36 mpg w podróży 10 472 mil z Wielkiej Brytanii do Indii.
• Range Rover Review
• Range Rover Hybrid Review
Trzy prototypy zajęły 53 dni z fabryki Land Rover w Solihull do Bombaju – domu spółki macierzystej Jaguar Land Rover, Tata.
Reklama – krótki artykuł jest kontynuowany poniżej
W podróży oceniono nową hybrydę Range Rover w różnych ekstremalnych warunkach z zakresami temperatur od -10 do 43 ° C i do 5500 metrów nad poziomem morza. Podążył za legendarnymi trasami handlowymi jedwabiu, które po raz pierwszy połączyły Azję z Europą znacznie ponad 2500 lat temu, przechodząc przez Francję, Belgię, Niemcy, Polskę, Ukrainę, Rosję, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Chiny (w tym Tybet), Nepal i Indie.
Wyprawa przeszła górzystą trasą, która nigdy wcześniej nie została ukończona samochodem spoza kraju-autostrady Xinjiang-Tybet. Co więcej, siedem kolejnych dni spędzono na wysokościach od 3350 do 5379 metrów o poziomie tlenu tak niskim jak 10 procent.
Celem wyprawy było dopracowanie kalibracji oprogramowania do silnika i transmisji, aby zagwarantować idealnie bezproblemową wydajność 3,0-litrowego silnika wysokoprężnego i silnika elektrycznego, które łączą się w celu uzyskania 340 KM, we wszystkich terenach, temperaturach i wysokościach. W sumie 300 gigabajtów kompleksowych danych technicznych zostało wysłanych do zespołu inżynieryjnego w Gaydon w Wielkiej Brytanii.
Niepowodzenia techniczne odzwierciedlały chropowatość powierzchni drogowych: 15 nakłuć wśród trzech hybryd Range Rover i czterech pojazdów wsporniczych, cztery koła uszkodzone przez głębokie dziury i cztery szyby przedsionkowe pęknięte kamieniami wyrzuconymi na luźnych powierzchniach.
Mimo to faktyczna średnia liczba ekonomiczna wynosząca ponad 36 mpg w podróży o długości 10 472 mil jest zaledwie o 8 mpg w stosunku do oficjalnej gospodarki wynoszącej 44 mpg.
Peter Richings, Jaguar Land Rover Hybrids i dyrektor elektryfikacji, który wziął udział w ostatnim etapie od Jaipur do Mumbaju, skomentowali: „Myślę, że gospodarka, którą otrzymaliśmy, była niesamowita, biorąc pod uwagę, że samochody były mocno obciążone, a zakres warunków. na szybkich autobahnach w Niemczech do ekstremalnej drogi w górach działających do 5500 metrów nad poziomem morza, gdzie poziomy tlenu są bardzo niskie ”.
Powiedział jednak, że prawdziwą zaletą wyprawy była możliwość przetestowania Range Rover Hybrid na dużej wysokości. Richings dodał: „Byliśmy w stanie opracować kalibrację odpowiednią na ekstremalne wysokości, więc Range Rover Hybrid będzie gotowy, gdy chcemy uruchomić samochód na rynkach o takich warunkach jak Chiny”.